Mogłaby zamknąć oczy, udawać, że wszystko jest w porządku. Wiedziała jednak, że nie da się żyć z zamkniętymi oczami.
Autor: Cassandra Clarke
Cykl: Dary Anioła
Seria: Ze świata nocnych łowców
Opis: Pośród chaosu wojny Nocni Łowcy muszą zdecydować się na walkę u boku wampirów, wilkołaków i innych Podziemnych… albo przeciwko nim. Tymczasem Jace i Clary też muszą podjąć ważne decyzje. Czy mogą pozwolić sobie na zakazaną miłość?
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia, w którym umrę. A jeśli po tym jest jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.
Opinia: Oczywiście jak pierwsza to i druga i nareszcie recenzja trzeciej części „Darów Anioła” A jaka ona będzie? Przekonajcie się dalej czytając moje wypociny.
Troszeczkę zacznę inaczej ta recenzje niż wcześniejsze.
Oczywiście głównymi bohaterami są Clary i Jace. Clary jest
bardzo pozytywną podstacją w książce. Odważna, czasami również lekkomyślna, ale
za razem mądra. Jace to typ buntownika kryjący się w skorupce jajka gdzie w
środku jest strasznie uczuciowym i romantycznym chłopakiem. Oczywiście jak nie
kochać jego żartów. Przede wszystkim chyba najbardziej czekałam na jakiś monet
gdzie mogę przeczytać jego śmieszny żart dotyczących jakieś rzeczy. Uwielbiam
tą postać i myślę, że nie tylko ja jestem w Tem Jace. Alek i Magnus to też
świetne dobrani i przy nich tylko można się rozpływać i marzyć o niebieskich obłokach,
ale nie do przesady. Oczywiście Izzy moja bohaterka, która jest odważna i
szalona zarazem. Wszystkie główne postacie naprawdę cieszę się, że są, bo
czytając tą literaturę czuje, że coś wnoszą do mojego życia.
Miasto Szkła to cudowna historia pełna tajemniczości,
gorących wątków. Również jak wyżej napisałam dużo jest humoru. Oczywiście
czytając ją czasami jednak musiałam się zatrzymać zamknąć książkę i powiedzieć „Co?
To przecież nie możliwe?” „Jak to mogło się stać?” Może i jestem dziwna, ale
gdy dochodzę do tego momenty, gdy muszę już zamknąć w trakcie czytania książka
już wiem, że jest ona świetna i na moim poziomie. Czy wy również tak macie?
Myślę, że autorka spisała się na medal z tą częścią. Akcja
przebiega tak szybko, że nie mam ani jednego nudnego momentu. Wszystkie wątki
są prawie, co rozwiązane i wyjaśnione. Oczywiście, czym by było bez nowych i
ciekawszych wątków.
Podsumowując całość i koniec. Mało książek tak na mnie
wpłynęło. Zakończenie książki zadowoliło mnie, jako czytelniczkę. Wiec wam
polecam przeczytanie części „Darów Anioła” Nawet i dla tej trzeciej części.
Nie można wymazać z pamięci wszystkiego, co sprawia ból.